Sparing Pogranicze Kuźnica - Gryf Gródek.

Sparing Pogranicze Kuźnica z Gryfem Gródek zakończony wynikiem 1-1.

Pogranicze rozpoczęło spotkanie grając nowym ustawieniem. Na pozycję prawego obrońcy został przesunięty Andrzej Ardziewicz, który wcześniej grał na pozycji napastnika (występ w nowej roli przyzwoity). Rozgrywającego zagrał Maciej Sołecki. Wcześniej podobnie jak Ardziewicz, grał na pozycji napastnika. Jego występ w nowej roli był zadowalający, oprócz jednej straty na środku boiska. Wykorzystał ją Gryf i wyprowadził skuteczną kontrę zakończoną golem Andrzeja Treski w 60 minucie. Kolejny testowany gracz Ernest Słoma grający na pozycji ofensywnego środkowego pomocnika, kilkoma akcjami pokazał swoje umiejętności techniczne i wypadł obiecująco.

Pogranicze Kuźnica oddało w pierwszej połowie 5 strzałów w tym 3 celne. Dariusz Ardziewicz po raz kolejny dwa razy miał szanse na strzelenie bramki, niestety ich nie wykorzystał ze względu na skuteczną obronę bramkarza Gryfa Gródek. Nie oznacza to jednak, że Pogranicze przeważało. Gryf podobnie jak Pogranicze dochodził do sytuacji podbramkowych i kilka razy stworzył zagrożenie przeprowadzając ładne akcje: lewą i prawą stroną boiska. Nie zabrakło w meczu gry kontaktowej z obu stron i przerywania faulami (dwie kontuzje zawodników Gryfa Gródek).

Druga połowa to zmiany zawodników i całkiem nowe oblicze Pogranicza. Po stracie bramki w 60 minucie Pogranicze Kuźnica dostało nowej energii i od 65 minuty przeważało. Po ładnej, koronkowej akcji do piłki doszedł Robert Fiedorczyk i umieścił piłkę w siatce Gryfa (70 minuta). Po wyrównaniu spotkania Pogranicze ciągle atakowało. Miało się wrażenie, że Gryf nie ma już sił na przeprowadzanie kolejnych akcji i ciągle się bronił. Mimo szybkiej i przeważającej końcówki w wykonaniu Pogranicza Kuźnica mecz zakończył się remisem.